Automaty forex dla emeryta? Szansa na zyski czy ryzyko dużych strat?

automaty forex

Osoby starsze w poszukiwaniu różnych metod dorobienia do domowego budżetu lub powiększenia aktualnego stanu majątku bardzo często zasypywane są różnego rodzaju „cudownymi” pomysłami na biznes czy inwestycję, która w dłuższym czasie ma im rzekomo przynieść niesamowite zyski.

Doskonale pamiętamy Amber Gold i fakt, że większość klientów tej niechlubnej firmy stanowiły właśnie osoby starsze, często na emeryturze, dające się omamić pięknym słówkom i obietnicom kokosowych zysków. Ale Amber Gold to nie jedyna firma, która w przykry sposób pozbawiła wielu emerytów oszczędności życia. Czy do takiej samej półki można zaliczyć również automaty forex czy inwestowanie na giełdzie, które często proponowane jest osobom starszym?

Uwaga! Gdy dzwoni telefon od maklera z propozycją inwestycji…

Wielu starszych ludzi zetknęło się z sytuacją, gdy na ich telefon dzwoni ktoś podający się za doświadczonego maklera giełdowego, który ma dla swojego rozmówcy genialny sposób na pomnożenie zysków. I tu zaczyna się opowieść o akcjach, spółkach, walutach i tzw. pewniakach, które na 100% dadzą danej osobie zarobić, jeśli tylko szybko (tu i teraz!) zdecyduje się wpłacić taką czy inną kwotę. Niestety, mimo wszelkich ostrzeżeń wielu emerytów daje się nabrać na tą bajeczkę, a w efekcie traci swoje pieniądze. Makler opowiada później, że no niestety, zmienił się rynek, stało się coś niespodziewanego i środki stracone, ale to nie ważne bo na oku ma inną, tym razem super pewną okazję do odbicia strat. I tak w kółko…

Chcesz inwestować na giełdach? Żądaj umowy

Pierwszą zasadą, bez której nie powinno się bez względu na wiek zaczynać przygody z podejrzanymi propozycjami, jest poproszenie o umowę. Umowa będzie regulowała to, co może makler i jakie prawa ma osoba taka, jak Ty, która umawia się z nim na konkretne rzeczy.

Umowa może Ci też pokazać to, czego makler lub rzekomy makler nie powiedział przez telefon. To w niej zawarte są informacje o ryzyku (a ono na giełdach jest zawsze) i o możliwości straty pieniędzy. Nieuczciwy człowiek nigdy takiej umowy nie da, dlatego tak ważne jest proszenie o nią i nie wpłacanie nigdzie żadnych pieniędzy bez dokładnej analizy tego dokumentu.

Automaty na forex dla emerytów?

Automaty forex nie są nowymi wynalazkami i rzeczywiście przy wyborze odpowiedniego, można na nich zarobić. Niestety rynek jest aktualnie zalany całą masą trefnych automatów, które z zarabianiem nie mają nic wspólnego, a ich celem jest raczej wyciągnięcie od naiwnej osoby comiesięcznej opłaty za taki system. Często pierwszy miesiąc to zyski, a potem zaczyna się fala strat. Automaty forex to zakodowana do postaci matematycznego algorytmu strategia traderska, która sama wystawia pozycje na giełdach i je zamyka. Krótko mówiąc osoba posiadająca wykupiony automat, nie musi nic robić. Jedynie płaci za niego i odbiera zyski lub notuje straty.

Automaty na forex mają to do siebie, że zawsze raz zarabiają, raz tracą i to jest ważna rzecz dotycząca ich wyboru. Jeśli ktokolwiek wciska Tobie, lub Twoim bliskim, że ma automat który nigdy nie traci, i ma skuteczność np. 90 czy 100% t z góry powinieneś od takiej osoby uciekać. Bo kłamie.

Automaty transakcyjne na forex mają skuteczność liczoną w skali rocznej np. 6-8% (te sensowne!). To świetny wynik, bo biorąc pod uwagę np. lokaty bankowe czy konta oszczędnościowe, to nigdy nie dadzą one zarobić takiego procenta rocznie. Jednocześnie na przykładzie systemu automatycznych strategii opracowanych np. przez firmę Properly (strona: https://prop-erly.eu/ ) widać, że roczny zysk 6-8% jest średnią, czyli w jednym miesiącu automat może dać zarobić np. 20% potem straci 15, znów zarobi, znów straci itd. Rzetelne firmy udostępniające za opłatą swoje automatyczne systemy informują o ryzyku straty i nigdy nie podają wymyślonych zysków czy cud bajek w stylu „zawsze zarabia”. Na giełdach nikt nie zarabia zawsze, i to powinno być dla Ciebie oczywiste. Jeśli jesteś emerytem i szukasz dla siebie automatu zarabiającego na walutach, czyli na forexie, to nie daj się wabić na piękne słowa bez pokrycia w realiach. Tylko świadomość ryzyka, niewielka roczna stopa zwrotu oraz umowa informująca o zagrożeniach takiej formy zarabiania, mogą Cię ustrzec przed strata pieniędzy.

Uwaga na darmowe automaty na forex!

W internecie znajdziesz wiele propozycji tzw. darmowych automatów na forex. Niektóre z nich chwalą się zyskami nawet 200%, co jest już wybitną skalą pokazującą oszustwo. To zrozumiałe, że jako osoba starsza możesz liczyć na jak największe profity, ale takie nie istnieją i nie da się ich osiągnąć darmowymi narzędziami. Odpowiedz sobie na pytanie: kto normalny rozdawałby milionom ludzi automat zarabiający 100 czy 200%? Po co miałby to robić? Czy to nie jest tak, że ktoś zwyczajnie w ten sposób próbuje Cię oszukać? A sposobów może być wiele i niektóre są niewidoczne gołym okiem.

Jeśli planujesz powiększyć stan swojego portfela i myślisz o wnukach, dzieciach i zabezpieczeniu im ekstra pieniędzy, to nie ulegaj pokusom oszustów. Wybieraj wyłącznie dobrze oceniane i sprawdzone na przestrzeni lat automaty na forex, pytaj o umowy, oczekuj szczegółów. Im więcej zadajesz trudnych pytań ich sprzedawcom tym większa szansa, że trafisz wreszcie na tych, którzy po prostu są uczciwi.

I na koniec: nie ufaj bajkom. Automaty walutowe mogą dać Ci dodatkowe zyski i ciekawy dochód, ale to nigdy nie jest obietnica na 100%. To możliwość obarczona ryzykiem.

(Visited 26 times, 1 visits today)